Pokusiłam się dzisiaj o kombinacja żelowego frencha, z elementem fioletowej hybrydy, .... i do tego jeszcze małe cyrkonie.
Manicure na pewno czasochłonny, ale efekt .... mnie i mojej klientce się podoba :)
czwartek, 16 stycznia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mnie się też podoba :)
OdpowiedzUsuń